Neapol – jedni go kochają, inni nienawidzą. Dla jednych jest ulubioną destynacją, dla innych zaśmieconym miastem, w którym panuje smród, brud i ubóstwo, no i mafia oczywiście. Czy zwiedzanie Neapolu to dobry pomysł? Czy jest tu bezpiecznie? Co warto zobaczyć w stolicy Kampanii? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź w tym artykule.
Przed wyjazdem do Neapolu słyszeliśmy trochę o tym mieście, ale postanowiliśmy się nie nastawiać. Mówili, że brudno, że strach, że pełno śmieci i nieciekawych okolic. Że na pewno okradną i że lepiej tu nie przyjeżdżać. Było też trochę pozytywnych komentarzy, ale pozostawały one raczej w mniejszości.
Ta relacja nie będzie tylko o tym, co warto w Neapolu zobaczyć. Sami nie przyjechaliśmy tu wyłącznie dla zabytków i muzeów, choć tych w Neapolu nie brakuje! Przede wszystkim chcieliśmy przekonać się na własnej skórze, jaki ten kontrowersyjny Neapol będzie dla nas. I musimy przyznać, że się zaskoczyliśmy.

Spis treści:
Zwiedzanie Neapolu – ogólne informacje
Neapol to miasto, które leży w regionie Kampania w południowej części Włoch. Jest trzecim co do wielkości włoskim miastem i jednocześnie jednym z kilku najczęściej odwiedzanych w trakcie wakacji we Włoszech. Trudno z tym dyskutować, bo codziennie chodnikami przechadzają się tłumy, na jezdniach jest mnóstwo samochodów, a dźwięk klaksonu słychać na każdym kroku.

W Neapolu jest bardzo głośno. Mnóstwo ludzi, harmider i mnogość budynków sprawiają, że panuje tu chaos. Oj tak, chaos to najlepsze określenie, ale w Neapolu ma to swój klimat. Mieszka tu kilka milionów osób, a ponad 2 miliony turystów rocznie odwiedza to miasto. Widać to zarówno na ulicach, jak i w zabudowaniach, bo budynki sięgają po horyzont.
Zwiedzanie Neapolu – jak dojechać z lotniska do centrum?
Z lotniska do centrum najłatwiej dostać się Alibusem (przejazd kosztuje 5 euro od osoby). Bilet można kupić u kierowcy. Dojeżdża on do głównego dworca kolejowego Garibaldi Central Station. To najwygodniejszy środek transportu publicznego, ale są też inne opcje, które opisaliśmy w artykule: Jak dojechać z lotniska do centrum Neapolu?
Neapol – warto dać mu szansę
Gdy wysiedliśmy na dworcu, poczuliśmy nieprzyjemny zapach, spotkaliśmy podejrzanych ludzi różnych narodowości, zobaczyliśmy sterty śmieci, więc pierwsze wrażenie, jakie wywarł na nas Neapol, nie było zbyt pozytywne. Później dowiedzieliśmy się dworzec główny to raczej nieciekawe miejsce, które jednak trudno ominąć.
Neapol właśnie tak wita turystów. Może to sposób, by ich sprawdzić i zatrzymać tylko tych, którzy są gotowi poznać jego prawdziwe oblicze?
Po przyjeździe na dworzec mieliśmy mieszane uczucia, ale z każdą kolejną godziną miasto wydawało nam się bardziej interesujące i różnorodne. Jeśli wysiedlibyśmy na dworcu i przesiedlibyśmy się na inny rodzaj transportu, Neapol zapamiętalibyśmy jako śmierdzące i brudne miasto. I pewnie byśmy tu już więcej nie przyjechali. Pierwsze wrażenie może być jednak mylne.
Zwiedzanie Neapolu – jak poruszać się po mieście?
Historyczne centrum Neapolu nie jest zbyt duże, więc można przejść je pieszo. Wiele atrakcji znajduje się jednak poza centrum, więc jeśli chcecie je odwiedzić, musicie skorzystać z komunikacji publicznej.
Metro to najwygodniejszy środek transportu, ale niestety nie dojedziemy nim do wszystkich najważniejszych atrakcji. Przydatne będą również autobusy oraz kolejki linowo-terenowe (funicular), którymi można dojechać m.in. na wzgórze Vomero.
Istnieją dwa rodzaje biletów na komunikację miejską: bilety ANM oraz zintegrowane bilety TIC. Pojedynczy bilet ANM (Corso Singola) kosztuje 1,1 euro i pozwala na pojedynczą podróż jednym środkiem transportu (obsługiwanym przez firmę ANM). Pojedynczy bilet TIC, który kosztuje 2 euro, ważny jest przez 90 minut i pozwala na przesiadki w obrębie granic miasta.

Warto wiedzieć, że stacje metra w Neapolu to atrakcje same w sobie! Najbardziej charakterystyczną jest stacja Toledo, w której panuje kosmiczny klimat. Biorąc pod uwagę, że kursy kolejki podziemnej odbywają się zazwyczaj co ok. 10 minut, można wykorzystać ten czas i zobaczyć także inne stacje, które są małymi galeriami sztuki.

Zwiedzanie Neapolu
Neapol to nie tylko pizza neapolitańska, ale także szereg zabytków, które warto odwiedzić. Zebraliśmy kilka miejsc, które najbardziej polecamy. Zabytków w Neapolu jest o wiele więcej, ale poniższa lista przyda Wam się, jeśli macie zamiar przyjechać do stolicy Kampanii na kilka dni i chcecie zobaczyć tylko wybrane miejsca.
Historyczne stare miasto (Centro Storico)
Zwiedzanie Neapolu najlepiej rozpocząć od historycznego centrum, które jest pełne uliczek, pamiątek, street foodu i graffiti. Wpisano je na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Najbardziej popularne ulice Centro Storico to Spaccanapoli oraz równoległa do niej Via dei Tribunali.
Historyczne centrum otoczone jest pustymi, bocznymi uliczkami, w których toczy się prawdziwe życie. Wisi tam pranie, stoją skutery, kosze na śmieci i tylko raz na jakiś czas ktoś przechodzi.
W Neapolu na każdym kroku można spotkać wizerunek Maradony, a także motyw pizzy, papryki oraz człowieka w masce, czyli commedia dell’arte pulcinella (symbol prostego człowieka, który z uśmiechem i ironią stara się stawiać czoła wszystkim problemom). Jest też sporo szopek bożonarodzeniowych, z których słynie przede wszystkim Via Gregorio Armeno.
Jeśli lubicie odwiedzać sklepiki z pamiątkami i małe, klimatyczne stragany to stare miasto w Neapolu na pewno Wam się spodoba.
Galeria Umberto I

Będąc w Neapolu, warto odwiedzić Galerię Umberto I, czyli publiczną galerię handlową wybudowaną w stylu neorenesansowym. Znajduje się ona w samym centrum, pomiędzy gmachem Teatro di San Carlo, Pałacem Królewskim a słynną drogą Via Toledo. Wstęp do galerii jest bezpłatny.
Galeria Umberto I to tak naprawdę potężny pasaż handlowy ze szklanym dachem. Zbudowano ją pod koniec XIX wieku. Jej architektem był Emanuele Rocco, który inspirował się Galerią Vittorio Emanuele II w Mediolanie. Charakterystyczny dach budowli miał chronić ludność przed ptakami roznoszącymi cholerę. Galeria była miejscem spotkań, dlatego na jej terenie umiejscowiono liczne sklepy, biura i kawiarnie. I tak zostało do dziś, bo do tej pory można zrobić tu zakupy.
Galeria to wysoka i przestronna konstrukcja w kształcie krzyża, zwieńczona szklaną kopułą, która liczy 56 metrów wysokości. Każde ze skrzydeł posiada osobne wejście, a wewnętrzna otwarta przestrzeń pozwala na przechodzenie między nimi. Budynek wpisany jest na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO wraz z Centro Storico.
Zwiedzając galerię, zwróćcie uwagę na mozaiki podłogowe! Wypatrujcie swojego znaku zodiaku i koniecznie zróbcie sobie z nim zdjęcie. Jeśli obejdziecie go trzy razy, spełnią się Wasze życzenia 😉
Pałac Królewski (Palazzo Reale)

Pałac Królewski to jedna z czterech rezydencji królewskich Dynastii Burbonów panujących w XVIII i XIX wieku w Królestwie Neapolu i Królestwie Sycylii. Zaprojektował go architekt Domenico Fontana w 1600 roku. Na początku korzystali z niego Hiszpanie, a dopiero później stał się własnością Burbonów. Jego położenie blisko linii brzegowej stwarzało możliwość łatwego ataku, więc rodzina królewska chętniej korzystała z innych rezydencji w mieście.
W XIX wieku pałac padł ofiarą pożaru, który zniszczył dużą jego część. Natomiast w czasie II Wojny Światowej ucierpiał w wyniku bombardowania. Za każdym razem udało się go jednak odbudować.
Każdy, kto odwiedził wnętrze Pałacu Królewskiego, mówi, że jest zachwycające! Dominuje w nim styl barokowy i neoklasycystyczny. Już na samym początku robi wrażenie, bo wchodzi się do ogromnej, marmurowej sali, w której schody prowadzą na piętro do kilkudziesięciu pomieszczeń. W poszczególnych salach można zobaczyć zdobione złotem meble, freski, rzeźby i obrazy. Bilet wstępu kosztuje 6 euro.
Castel Nuovo

Zamek ten oddano do użytku w XIII wieku. Już wtedy było jasne, że jego strategiczne położenie uczyni z niego twierdzę, a nie tylko rezydencję królewską. Wybudowany został na polecenie króla Karola Andegaweńskiego, gdy ten postanowił przenieść stolicę księstwa z Palermo do Neapolu.
W przeszłości zamek był także centrum kultury, oferując gościnność artystom, lekarzom i elitom (bywali tu m.in. Giotto, Petrarka czy Boccaccio). Obecnie zamek jest miejscem wydarzeń kulturalnych. Mieści się w nim także Muzeum Miejskie.
Elementem charakterystycznym zamku są cztery okrągłe gotyckie wieże, które widać już z oddali. Nadają one budowli ciężkości i monumentalności. Zamek pięknie prezentuje się z zewnątrz. Jeśli chodzi o wnętrze, naszym zdaniem można je pominąć, chyba że bardzo lubicie zwiedzać muzea i nie chcecie ominąć żadnego. Bilet wstępu kosztuje 6 euro.
Castel dell’Ovo

Ten średniowieczny zamek znajduje się tuż koło dzielnicy Santa Lucia – bardzo blisko ścisłego centrum. Zamek ma kształt prostokąta o wymiarach około 200 x 45m. Posiada wysoki okrągły bastion, który wznosi się nad groblą, która łączy go ze stałym lądem. Jego wnętrze można zwiedzić bezpłatnie.
Nazwa zamku (Zamek Jajeczny) pochodzi od średniowiecznej legendy, która głosi, że poeta rzymski Wergiliusz miał magiczne jajko. Wergiliusz zmarł i został pochowany w Neapolu. Zostawił po sobie jajko, które ma moc ochronną dla miasta. Jeśli jajko pęknie, miastu zagrozi poważne niebezpieczeństwo.
Katedra św. Januarego

Ta barokowa katedra, której początki sięgają IV wieku, była wielokrotnie przebudowywana po kolejnych trzęsieniach ziemi. Fasada kościoła pochodzi z XIX wieku i skrywa bogato zdobione wnętrze, wykonane z różnokolorowego marmuru.
W krypcie pod kościołem znajdują się relikwie św. Januarego, patrona Neapolu, który ma duże znaczenie dla historii miasta. Miał on swym wstawiennictwem ochronić jego mieszkańców przed epidemią dżumy w XVI wieku. W katedrze można podziwiać także baptysterium z mozaikami, a także renesansową kaplicę.
Klasztor św. Klary (Monastero di Santa Chiara)

Jeśli chcecie znaleźć wytchnienie od zgiełku, który panuje na ulicach Neapolu, koniecznie odwiedźcie Klasztor św. Klary, a dokładnie ogród, który znajduje się na jego tyłach. Uwagę zwracają krużganki oraz alejki zrobione ręcznie malowanymi kaflami. Nie brakuje tu także fontann, drzew pomarańczowych i cytrynowych. Znajdziecie tu wszystko, co pozwoli Wam odpocząć.
Katakumby San Gennaro i San Gaudioso
Żeby poznać historię Neapolu, trzeba zejść pod ziemię. Dlatego, jeśli interesujecie się historią, powinniście odwiedzić katakumby San Gennaro i San Gaudioso. Zanim zejdziecie do podziemia, warto pospacerować jedną z najbardziej autentycznych dzielnic Neapolu – Sanità, dawniej miejscem cmentarzy i pochówku.
Katakumby San Gennaro znajdują się obok bazyliki dell’Incoronata Madre del Buon Consiglio. Mają dwa poziomy. W dolnej części chowano biskupów, a przez pewien czas spoczywało tam również ciało świętego Januarego, głównego patrona miasta. Od tego czasu, do katakumb zaczęli pielgrzymować wierni. Miejsce pochówku rozdzielano według statusu społecznego. Najbiedniejsi spoczywali w dołach wykopanych w ziemi i w korytarzach, a bogaci w grobowcach ozdobionych freskami z portretami zmarłych.
Katakumby San Gaudioso znajdują się w podziemiach Bazyliki Santa Maria della Sanità.
Chowano tu głównie arystokratów i duchownych, których ciała układano w charakterystyczny sposób. Czaszki wystawiano na widok, a resztę ciała zakrywano freskiem przedstawiającym atrybuty płci i zawodu.
Bilet normalny na zwiedzanie obu katakumb kosztuje 9 EUR (jest ważny przez cały rok, więc nie trzeba zwiedzić obu katakumb w trakcie jednego wyjazdu).
Plac Plebiscytowy (Piazza del Plebiscito) i Bazylika Królewska (Basilica Reale)

Bazylika Królewska (Basilica Reale) przypomina nieco rzymski Panteon. Nic w tym dziwnego, bo była na nim wzorowana. Kopuła tej oryginalnej światyni liczy sobie aż ponad 50 metrów wysokości. Kościół znajduje się przy jednym z najpopularniejszych placów w mieście – przy Piazza del Plebiscito.
Dzielnica Hiszpańska (Quartieri Spagnoli)
Dzielnica, która jeszcze nie tak dawno cieszyła się złą sławą, otworzyła się na turystów. To klimatyczny obszar, pełen świetnych restauracji i barów oraz dekoracji. Zza każdego rogu patrzą na nas wizerunki świętych oraz Maradony, a po ulicach mkną skutery. Warto wybrać się tu na spacer i usiąść przy stole jednej z restauracji.
Wzgórze Vomero

Zwiedzanie Neapolu można zakończyć na Wzgórzu Vomero, gdzie znajduje się kilka atrakcji m.in. Zamek Sant’Elmo oraz klasztor – Certosa di San Martino – z krużgankami i muzeum. Najbardziej jednak zachwyca widok z Belvedere di San Martino.
Na Wzgórze Vomero przychodzi się dla widoków, bo wstęp do zamku jest płatny, a ekspozycja muzealna nie powala. Jednak sam widok, zachwyca. Można zobaczyć stąd całe mnóstwo zabudowań po horyzont i kopuły świątyń, a to wszystko w towarzystwie górującego Wezuwiusza.

W pierwszą niedzielę miesiąca część muzeów można zwiedzać za darmo. W odróżnieniu od innych włoskich atrakcji, zabytki w Neapolu zazwyczaj działają w poniedziałki, a pozostają zamknięte w środy lub czwartki.
Zwiedzanie Neapolu – co zjeść?
Neapol jest miastem dobrej (i taniej) kuchni. To raj dla miłośników jedzenia i pizzy oczywiście. Czego warto spróbować, będąc w Neapolu?
Wiadomo, Pizzy Neapolitańskiej!
Czym różni się ona od pizzy, jaką znamy? Ma nieregularne kształty, cieniutki środek, którego ciasto opada, a na rancie pizzy, który nie jest chrupiący, występują czarne bąble.
W Neapolu można zjeść pizzę w pierwszej pizzerii, która powstała w Neapolu. Jej nazwa to Antica Pizzeria Port Alba. Powstała w 1738 roku, a więc liczy blisko 280 lat! Jest nadal otwarta i przyciąga tłumy turystów.
Na deser można zamówić najsłynniejszy neapolitański deser, czyli Babę Neapolitańską. Współczesna babka to drożdżowe ciastko nasączone rumem, często z kremem lub bitą śmietaną.
W Neapolu zjemy też oczywiście ryby, owoce morza i mnóstwo świeżych warzyw. Jest ich sporo na targach, ale również w restauracjach i… na talerzach.
Czy w mieście rządzi mafia?
Nikt nie kwestionuje tego, że w mieście rządzi Camorra. I my też nie zamierzamy. Nie mieszkamy w Neapolu, nie znamy jego wewnętrznych układów. Nie chcemy spłaszczać tego tematu, bo jest wielowątkowy i chętnie przyjrzymy mu się bliżej w przyszłości. Teraz napiszemy pokrótce, o co chodzi, bo nie wszyscy mogą wiedzieć.
Camorra to włoska organizacja przestępcza, której początki datuje się na rok 1820. Kolebką Camorry były neapolitańskie więzienia, a jej głównym celem była ochrona więźniów (czyli członków gangu) przed innymi wrogimi gangami. Po opuszczeniu więziennych murów wiele osób przenosiło swoje więzienne zwyczaje na ulice Neapolu i okolic. Tworzyli zorganizowane gangi, które napadały na uczciwych ludzi, po czym kazali sobie płacić za ochronę.

Zwiedzanie Neapolu – czy jest bezpiecznie?
O bezpieczeństwie w Neapolu, czy też raczej o jego braku, krążą legendy. Wiele osób obawia się mafii, szczególnie po obejrzeniu filmu lub przeczytaniu książki Gomorra. Nie dajmy się jednak zwariować, bo sama mafia turystom nie grozi. Jej członkowie mają ciekawsze sprawy na głowie niż napadanie na turystów, z których pośrednio i mają dodatkowe korzyści finansowe.
Na poprawę bezpieczeństwa w historycznym centrum wpłynął fakt, że już od kilku lat na ulicach włoskich miast przebywa wojsko, które pilnuje porządku. Inna sprawa jest taka, że dzielnice owiane najgorszą sławą, znajdują się daleko poza turystycznym obszarem miasta, o czym przeczytacie za chwilę.
Oczywiście, zwiedzanie Neapolu może skończyć się nieprzyjemnie, więc warto mieć oczy dookoła głowy. My w Neapolu czuliśmy się raczej bezpiecznie, ale postanowiliśmy napisać o rzeczach, przed którymi ostrzegało nas kilka osób.
Kradzieże kieszonkowe
Zacznijmy od tego, że największym zagrożeniem są kieszonkowcy lub utrata rzeczy, na które niewystarczająco uważamy.
Kradzieże kieszonkowe, wyrywanie torebek ze skuterów lub wieczorne napady wciąż się tu zdarzają, więc trzeba być świadomym, że Neapol nie jest kurortem turystycznym, tylko wielomilionowym miastem, w którym mieszkają różni ludzie.
W środkach komunikacji publicznej, w zabytkach oraz w zatłoczonych ulicach trzeba uważać. Idealnym miejscem dla złodziei jest także zatłoczony dworzec główny. To jednak dotyczy nie tylko Neapolu, ale wielu dużych miast na świecie. Tłum zawsze sprzyja kradzieżom, więc trzeba po prostu trochę bardziej uważać i tyle.
Dzielnice, które lepiej omijać
Najbardziej niebezpieczną dzielnicą, którą osławiła mafia Camorra, jest Scampia. Znajduje się ona jednak poza ścisłym centrum, więc nikt przypadkiem do niej nie trafi. To właśnie tutaj na przełomie lat 60-tych oraz 70-tych powstały słynne Vele, czyli Żagle. Zostały zaprojektowane przez Franza Di Salvo i stanowiły kompleks siedmiu modernistycznych 15-piętrowych bloków. Swoim wyglądem przypominały żaglowce i stąd właśnie pochodzi ich nazwa. Miały być nowoczesnym domem dla około 70 000 mieszkańców Neapolu, a stały się idealnym obszarem dla neapolitańskiej Camorry. Budownictwo Żagli miało sprzyjać zacieśnianiu więzi sąsiedzkich, a ostatecznie sprzyjało przestępczości.
Kilka lat temu władze miasta zdecydowały o rozbiórce trzech ostatnich Żagli, które kiedyś były symbolem nowoczesności. Dziś to siedziba gangów narkotykowych.

Z bliższych centrum dzielnic najmniej przyjemnym miejscem jest okolica dworca centralnego (Napoli Centrale) oraz Placu Garibaldiego (Piazza Garibaldi). Trudno jest ominąć, więc warto zachować tam szczególną ostrożność.
Ruch samochodów i skuterów
Zagrożeniem dla turystów odwiedzających Neapol jest ruch uliczny. Byliśmy już kilka razy na południu Włoch (w Apulii i na Sycylii), gdzie stosowanie się do zasad ruchu drogowego nie jest popularne, ale Neapol rządzi się swoimi prawami.
Na każdym kroku słychać ryk silników skuterów, które mijają się z przechodniami na milimetry (również w wąskich uliczkach). Piesi przechodzą przez ulicę na czerwonym świetle lub zwyczajnie środkiem ruchliwej ulicy, a kierowcy przejeżdżają przez pasy, nie zważając na czerwone światło. Przy przechodzeniu przez jezdnię zazwyczaj dołączaliśmy do lokalsów, którzy znają zasady ruchu panujące w Neapolu (lub po prostu wiedzą w jaki sposób je olewać, by przeżyć ;)). No i nigdy nie traciliśmy czujności, przechodząc przez jezdnię.
Podróż samochodem
Jeśli zdecydujecie podróżować samochodem, nie zostawiajcie wartościowych rzeczy w zaparkowanym aucie. Wszystkie bagaże najlepiej pochować do bagażnika, a cenniejsze przedmioty mieć zawsze przy sobie. Lepiej wybierać parkingi strzeżone, choć i one nie dają 100% bezpieczeństwa.
Czy w Neapolu jest brudno?
Tak. Nie będziemy ściemniać. W Neapolu jest sporo śmieci i widać, że miasto sobie z tym nie radzi. To ciemna strona turystyki, ale także niewłaściwego zarządzania odpadami, nad którymi podobno piecze trzyma Camorra.
Planując zwiedzanie Neapolu, trzeba przygotować się na to, że śmieci na chodnikach jest sporo i to w każdej części miasta. Co jakiś czas czuć też nieprzyjemną woń, ale zdarza się to raczej poza ścisłym centrum. Jeśli nie będziecie eksplorować dzielnic, które położone są daleko od Centro Storico, nie powinno Was spotkać nic nieprzyjemnego.

Neapol jest autentyczny. Czuć w nim wolność, nieprzejmowanie się dobrami materialnymi, mamy wrażenie, że tu nic nie jest na pokaz. Nigdzie indziej schnące pranie nie prezentuje się tak pięknie, jak tutaj. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę ze specyfiki tego miasta i pozwolić sobie go poczuć. Nie warto poddawać się pierwszemu wrażeniu, które najczęściej będzie negatywne.
Gdzie pojechać po zwiedzaniu Neapolu?
Gdy zwiedzanie Neapolu macie za sobą, pamiętajcie, że ze stolicy Kampanii można łatwo i szybko dojechać do kilku popularnych miejsc. Warto więc przedłużyć sobie pobyt we Włoszech i odwiedzić przy okazji Pompeje i Herkulanum, wejść na wulkan Wezuwiusz i zorganizować wycieczkę na słynne Wybrzeże Amalfi.
Pompeje – starożytne rzymskie miasto, w którym zatrzymał się czas

Wezuwiusz – drzemiąca bestia u stóp Neapolu

Wybrzeże Amalfi w marcu – informacje praktyczne
