Sycylia to wyspa, która leży w południowej części Włoch. Pachnie cytrusami i morską bryzą, smakuje słodkim cannolli i ryżowym arancini.

Pomysł wyjazdu na Sycylię poza sezonem zrodził się całkiem przypadkiem. Był grudzień, więc powoli zbliżały się moje urodziny. Jako że obecnie najbardziej lubię wydawać pieniądze na doświadczenia, pomyślałam, że to dobry pretekst do tego, by gdzieś pojechać. Po kilkunastu minutach miałam już rozeznanie w cenach biletów oraz temperaturze w danych regionach na przełomie stycznia i lutego. Bez dłuższego zastanowienia postawiłam na Sycylię.

Dzisiejszy artykuł oraz kilka kolejnych, które pojawią się na blogu w najbliższym czasie, napisałam w kontekście zwiedzania wschodniej części wyspy (a dokładnie okolic Katanii). Na zachodzie jeszcze nie byliśmy, ale zgodnie uznaliśmy, że musimy to nadrobić (może zimową porą za rok?)

Mapa Sycylii

Bilety lotnicze na Sycylię

Bilety lotnicze udało nam się upolować za około 50-60 zł za osobę w jedną stronę. Do tego musieliśmy dopłacić drugie tyle, za możliwość zabrania małej walizki (50 zł/os w jedną stronę). Pamiętajcie, że w cenie biletu możecie wnieść na pokład samolotu jedynie plecak szkolnych rozmiarów (o wymiarach 40x25x20 – Ryanair lub 40x30x20 – Wizzair). Miejsc tym razem nie rezerwowaliśmy, ale bez większej inicjatywy z naszej strony, udało nam się siedzieć obok siebie, zarówno podczas jednego, jak i drugiego lotu. Łącznie, za bilety dla jednej osoby zapłaciliśmy około 210 zł.

Przymierzam się już od jakiegoś czasu do tego, by ograniczyć bagaż do szkolnego plecaka (dla własnej wygody), ale musiałabym wtedy zrezygnować z zabrania lustrzanki, więc jeszcze się zastanawiam jak to rozwiązać. Problem w tym, że bardzo lubię robić zdjęcia 😉

Z Polski można dolecieć tanimi liniami lotniczymi do dwóch sycylijskich miast:

  • Do Katanii z Krakowa, Katowic i Warszawy-Chopin
  • Do Palermo z Krakowa i Wrocławia

Podróż z południowej części Polski do Katanii lub Palermo trwa około 2,5 h.

Widok z samolotu za każdym razem zachwyca

Transport z lotniska do centrum Katanii

Lotnisko Katania – Fontanarossa oddalone jest o ok. 6-7 km od centrum miasta. Drogę tę można pokonać taksówką (za ok. 20-25 euro; pamiętajcie, by ustalić cenę już na samym początku), wypożyczonym samochodem lub komunikacją publiczną. Jeśli zdecydujecie się na ostatni rodzaj transportu, do wyboru macie dwie opcje:

  • autobusy wahadłowe ALIBUS, które odjeżdżają sprzed lotniska. Przystanek znajduje się po lewej stronie po wyjściu z terminala. Autobusy tej linii zatrzymują się po drodze przy porcie, na dworcu głównym oraz w centrum miasta. Bilet kosztuje 4 euro i można go kupić u kierowcy lub w punktach sprzedaży (trzeba go skasować w autobusie). Autobusy kursują od 4:40 do 24:00 co ok. 25 minut. Bilet jest ważny 90 minut i umożliwia przesiadki w ramach linii AMT, dzięki czemu można dojechać do wielu zakątków Katanii na jednym bilecie.

Rozkład jazdy linii ALIBUS znajdziecie TUTAJ.

  • autobus miejski o numerze 524 lub 538, który zatrzymuje się na przystanku, położonym niedaleko lotniska. Kursuje do Piazza Borsellino w południowej części centrum Katanii. Jego koszt to 1,6 euro, jeśli bilet kupicie u kierowcy lub 1 euro, kupując w kiosku Tabacchi (najbliższy punkt sprzedaży biletów w pobliżu lotniska znajduje się 40 metrów od przystanku autobusowego). By dotrzeć na przystanek, należy przejść kilkaset metrów w kierunku północnym, dojść do ronda i skręcić w prawo, a najlepiej skopiować do nawigacji współrzędne: 37°28’26.1″N 15°03’59.2″E i kierować się do tego punktu. Warto wiedzieć, że autobus nr 524, jadący w kierunku centrum Katanii, zatrzymuje się po lewej, a nr 538 po prawej stronie drogi (patrząc od strony lotniska). Każdy z nich jeździ co 40-70 minut (524 częściej), podróż zajmuje około 30 minut.

Rozkład jazdy linii 524 znajdziecie TUTAJ, a linii 538 TUTAJ

My postanowiliśmy pojechać do centrum Katanii autobusem miejskim, bo mieliśmy sporo czasu do zakwaterowania. Korzystając z nawigacji, dotarliśmy na przystanek, a w zasadzie dobiegliśmy, bo z oddali było już widać autobus nr 524. Kierowca nie miał przy sobie biletów, więc wszyscy pojechaliśmy do centrum na gapę. Polecił nam jedynie kupić bilety, gdy wysiądziemy z autobusu na końcowym przystanku, puszczając przy tym wymowne „oczko” 😉

Z lotniska w Katanii można dojechać też bezpośrednio do wielu popularnych miast, m.in. do Taorminy, Syrakuz, Enny, Messyny czy Palermo. Szczegółowych informacji, dotyczących konkretnych kierunków i godzin odjazdu, najlepiej szukać na oficjalnych stronach przewoźników (TUTAJ znajdziecie zestawienie wszystkich linii, które kursują z i na lotnisko w Katanii, wraz z linkami do stron internetowych).

Centrum Katanii

Ile dni spędzić na Sycylii?

Jak najwięcej! My przylecieliśmy na Sycylię na 4 noce i to zdecydowanie zbyt krótki okres, by zwiedzić wschodnią część wyspy. Każdy dzień spędziliśmy w innym miejscu, a pomimo tego zostało jeszcze kilka miasteczek, które chciałabym odwiedzić. Osobiście uważam, że przyjeżdżając na kilka dni na Sycylię, warto zdecydować się na zwiedzanie jednej części wyspy, a pozostałe zostawić na inną okazję. Zarówno Sycylia, jak i cała południowa część Włoch ma niesamowity urok, tu czas płynie wolnej i wręcz wskazane jest niespieszne zwiedzanie 😉

Krajobraz „księżycowy” na Etnie

Pogoda na Sycylii

Sycylia to wyspa słońca. Świeci tam ono nawet przez 300 dni w roku. Marzy mi się, by pomieszkać na tej włoskiej wyspie chociaż przez kilka tygodni (najlepiej w czasie polskiej zimy 😀 ), by poczuć klimat południowej części Włoch i lepiej poznać ten region, przy okazji gromadząc zapasy witaminy D.

W czasie naszego pobytu na Sycylii codziennie świeciło słońce. Tylko czasem na niebie pojawiały się pojedyncze chmury (no może poza dniem, w którym wspinaliśmy się na Etnę, ale to miejsce rządzi się swoimi prawami). Temperatura w ciągu dnia wynosiła 20 stopni, a po zachodzie słońca spadała poniżej 15 stopni (na Sycylii byliśmy w terminie 29.01-2.02). Jeśli zdecydujecie się na podróż w podobnym okresie, warto zabrać ze sobą kurtkę i długie spodnie, bo wieczorami jest chłodno. W zimowym okresie temperatura w ciągu dnia często wynosi około 15 stopni, więc tym razem mieliśmy szczęście do pogody. A i tak nie przeszkadzało to Włochom w zakładaniu puchowych kurtek, czapek i zimowych szalików 😉

Przepiękna pogoda w drodze do centrum Taorminy

Nocleg na Sycylii

W trakcie naszych wakacji we Włoszech początkowo planowałam zarezerwować nocleg w Taorminie, bo miasteczko to wydawało się bardzo urokliwe. Ostatecznie postawiłam na Katanię z dwóch powodów. Po pierwsze, zwiedzaliśmy Sycylię komunikacją publiczną i Katania zwyciężyła pod kątem logistycznym. Drugim powodem było życie nocne. Dowiedziałam się, że Taormina poza sezonem jest wieczorami totalnie pusta i że większość interesów jest zamkniętych. Katania wydawała się lepszą opcją na wieczorny spacer. Mogę to potwierdzić, bo stolica wschodniej części wyspy tętniła życiem, a że mieszkańcy przygotowywali się do obchodów święta patronki, na ulicach pojawiały się tłumy.

Jeśli więc nastawiacie się na zwiedzanie pobliskich miejscowości komunikacją publiczną, warto znaleźć nocleg w centrum Katanii, blisko dworca kolejowego (w pobliżu znajdują się także dwa dworce autobusowe – linii Interbus oraz AST).

Pamiętajcie, by rezerwując nocleg zwrócić uwagę na to, czy obiekt posiada własny parking, jeśli zamierzacie zwiedzać Sycylię samochodem. Na publicznych parkingach wzdłuż drogi będzie Wam bardzo trudno zaparkować. Równocześnie musicie wiedzieć, że większość noclegów w centrum Katanii nie oferuje parkingów ani basenu, bo hotele znajdują się najczęściej w odnowionych starych budynkach. Jeśli zależy Wam na powyższych udogodnieniach, polecam szukać zakwaterowania na obrzeżach miasta.

Widok z okna z naszego mieszkania, w oddali Etna

Jak poruszać się po Sycylii?

Przylatując na Sycylię grzechem byłoby zobaczyć jedynie Katanię, choć stolica wschodniej części wyspy jest oryginalna i jedyna w swoim rodzaju (o czym będziecie mogli przeczytać w kolejnych artykułach). Poruszać się po Sycylii możecie:

  • Autobusami linii AST

Główny przystanek mieści się blisko dworca kolejowego. Autobusem tej linii dojedziecie m.in. na Etnę i do Syrakuz. Bilet kupicie w kawiarniach lub u kierowcy (wydaje mi się, że w kioskach Tabacchi również można je nabyć).

  • Autobusami linii Interbus

Przystanek linii Interbus znajduje się przy Via Archimede. Bilet koniecznie kupcie w agencji Interbus, która mieści się nieopodal (na rogu Via Archimede i Viale della Libertà). Kierowca nie sprzeda Wam biletu (takie przynajmniej jest nasze doświadczenie).

  • Autobusami miejskimi AMT

Autobusy te zapewniają komunikację w obrębie Katanii. Bilety możecie kupić w kioskach Tabacchi, kawiarniach oraz u kierowcy.

  • Koleją

Uwielbiam jeździć pociągami, szczególnie we Włoszech. Bardzo dobrze wspominam poruszanie się koleją w Apulii. W Katanii znajduje się dworzec linii Trenitalia. Pociągiem dojedziecie m.in do Taorminy i Syrakuz. Bilet kupicie w maszynach na dworcu oraz w kasach biletowych. Należy skasować go przed wejściem do pociągu w zielonym urządzeniu.

  • Wypożyczonym samochodem

Tutaj sprawa jest prosta, ale warto pamiętać, że nie da się dojechać samochodem do niektórych miejsc, np. do samego centrum Taorminy.

Piękne widoki w drodze do centrum Taorminy

W jakim języku się porozumiewać?

Na Sycylii podobnie jak w Apulii, trudno jest się porozumieć w innym języku niż włoski. Chyba że bierzemy pod uwagę mowę ciała 😉 Przed wyjazdem na Sycylię warto więc nauczyć się kilku podstawowych zwrotów, a w potrzebie mieć rozmówki włoskie lub… tłumacza Google.

Zgromadzenie pod rzeźbą słonia

Ceny na Sycylii

Ceny na Sycylii nie są mocno wygórowane (przynajmniej tak jest poza sezonem). Sporą pizzę zjecie już za 6-8 euro, za makaron zapłacicie trochę więcej. W Katanii ceny są niższe niż np. w Taorminie czy na wyspie Ortigia. To jednak nie powinno dziwić, bo często w centrum turystycznego miasteczka jest najdrożej. W marketach ceny są bardzo podobne do tych w Polsce (szczególnie typowo włoskich produktów), tylko niektóre są droższe, ale nie więcej niż dwukrotnie. Wejścia do kościołów i zabytków często są płatne (kosztują zazwyczaj kilka euro).

Cennik w jednej z restauracji w Syrakuzach

Jedzenie na Sycylii

Na Sycylii bardzo popularny jest bakłażan (melanzana), więc w wielu restauracjach znajdziecie potrawy z jego dodatkiem. Możecie zjeść Pasta alla norma (makaron z sosem pomidorowym i bakłażanem), a także Caponata (gotowana sałatka warzywna z posiekanego smażonego bakłażana i selera, z kaparami w sosie słodko-kwaśnym). Na Sycylii zjecie także pizzę, która w tym rejonie Włoch jest ogromna i kosztuje 6-8 euro.

Popularne są także ryby i owoce morza, szczególnie w nadmorskich miejscowościach.

Warto spróbować też sycylijskich przekąsek np. arancini, czyli smażonych ryżowych kulek w panierce, z mięsem, warzywami, sosem pomidorowym lub pistacjowym. Jedna kulka kosztuje około 2 euro.

Muszę wspomnieć też o moim faworycie, czyli cannolli. To chrupiąca, słodka rurka, wypełniona serkiem ricotta lub kremem budyniowym. Końce rurki są zazwyczaj maczane w kruszonych pistacjach. Koszt cannolli to ok. 2-3 euro (w zależności od miejsca). Innymi smakołykami jest granita w różnych smakach (pistacjowa, migdałowa i owocowa), czyli mrożony deser na bazie kawy lub soków owocowych z ziarnistą konsystencją. Warto także spróbować cornetto (czyli rogalika) z ricottą lub kremem pistacjowym (koniecznie w połączeniu z pobudzającym espresso).

Przepyszne cannolli w knajpie na Etnie

W marketach znajdziecie tradycyjne sycylijskie produkty (np. w Lidlu, Carrefourze czy Eurosparze). Jeśli macie ograniczony budżet warto z nich korzystać, najlepiej jednak pomyśleć o tym przed rezerwacją noclegu. Gotowanie we Włoszech to czysta przyjemność, więc polecam pokój z aneksem kuchennym!

Samodzielnie przyrządzone śniadanie

W Katanii znajduje się też ogromny targ, na którym można kupić owoce, warzywa, przyprawy, ryby, mięso, a także wyroby tekstylne i wiele, wiele innych rzeczy.

Targ w Katanii

Zwiedzanie Sycylii – wschód wyspy (okolice Katani)

Katania

Katania to stolica wschodniej Sycylii. Miasto, które na pierwszy rzut oka jest mało atrakcyjne. Zyskuje jednak po bliższym poznaniu. Jest prawdziwe, różnorodne i nie stara się przyciągać turystów. Tutaj toczy się zwyczajne, włoskie życie.

Etna

Etna to czynny wulkan, który góruje nad Katanią. Zarówno z bliska, jak i z oddali robi ogromne wrażenie. To wysoka na ponad 3300 metrów królowa Sycylii, charakteryzująca się „księżycowym” krajobrazem.

Taormina i Isola Bella

Taormina jest uroczym miasteczkiem, malowniczo położonym na wzgórzu. Z wielu miejsc w jej obrębie rozpościera się cudowny widok na wybrzeże i Etnę. W sezonie przyciąga rzesze turystów z całego świata, co sprawia, że jest zatłoczona i droga. Poza sezonem jest zupełnie inaczej 🙂 Warto także zobaczyć malutką wyspę, leżąca u stóp Taorminy, czyli Isola Bella.

Castelmola

To miasteczko zawieszone kilkaset metrów pionowo nad Taorminą. Daje wytchnienie turystom w sezonie, bo jest mniej popularna i zatłoczona. Bardzo żałuję, że nie udało nam się tam dotrzeć, bo podobno widok, jaki się stamtąd rozpościera, zapiera dech.

Syrakuzy i wyspa Ortygia

W Syrakuzach urodził się i żył Archimedes. To miasto z bogatą historią. Znajduje się w tam m.in. Park Archeologiczny, a także grecki teatr, największy na Sycylii. Warto odwiedzić przede wszystkim wyspę Ortigia z pięknym Centro Storico.

Savoca

Senne miasteczko, które leży na północ od Taorminy. To filmowe Corleone, które wystąpiło w „Ojcu Chrzestnym”. Znajduje się w nim słynny Bar Vitelli, w którym można napić się kawy i posłuchać filmowej muzyki.

Wąwóz Alcantara

Znajduje się około 30 km od Taorminy. To wąski skalisty kanion, stworzony przez wysokie na kilkadziesiąt metrów bazaltowe skały. Pomiędzy nimi płynie lodowata rzeka Alcantara, więc planując wędrówkę wzdłuż kanionu, trzeba liczyć się z tym, że będzie dość mokro.

Widok na Isola Bella

Ile kosztuje wyjazd na Sycylię?

Napiszę jak zwykle – to zależy 😉 My wychodzimy z założenia, że wolimy nie szaleć, a pojechać w więcej miejsc w ciągu roku. Dla mnie najważniejsze są widoki, piękna architektura, obcowanie z językiem i kulturą. W tym miejscu chcę zaznaczyć, że nie są to jedyne możliwe powody wyjazdów. Poniżej zebrałam koszty, które ponieśliśmy:

  • Za loty zapłaciliśmy około 420 zł.
  • Wynajęliśmy mieszkanie (pokój z aneksem i łazienką) za 680 zł (cena za 4 noce za 2 osoby). Zależało nam na własnej kuchni, by móc przyrządzać śniadania i kolacje.
  • Na mieście jedliśmy głównie przekąski (cannolli, arancini itp.), a także pizzę. Robiliśmy zakupy w Lidlu na śniadanie i kolację. Tam kupowaliśmy też wino.
  • Nie wynajęliśmy samochodu, bo wydawało nam się to zbędne (każdy dzień chcieliśmy spędzić w innym miejscu, ale bez pośpiechu i „zaliczania” kilku miejscowości jednego dnia). Do wszystkich miejsc, które mieliśmy na liście, dojeżdżała komunikacja publiczna. Bilety autobusowe/kolejowe kosztowały nas ok. 240 zł (w tym do Taorminy, Syrakuz, na Etnę).
  • Z płatnych atrakcji, zobaczyłam amfiteatr w Taorminie, widok z kopuły Katedry św. Agaty oraz wnętrze Katedry w Syrakuzach. Podaję koszt za jedną osobę, bo zwiedzałam je sama (około 75 zł).
  • Cały wyjazd wyniósł nas około 2000 zł za dwie osoby. Dużo? Mało? To już każdy sam powinien sobie odpowiedzieć i zdecydować, w jaki sposób lubi i chce podróżować 🙂

Mam nadzieję, że z tym Przewodnikiem zaplanowanie wyjazdu na Sycylię będzie czystą przyjemnością. Życzymy Wam wielu wspaniałych i niezapomnianych chwil na południu Włoch 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.